Weszłam do pokoju razem z Harry'm
- Gdzie Jean?
- Przecież Poszła z Lou do wesołego miasteczka
- No tak
Zarumieniłam się. Sama z Harry'm w pokoju. Chłopak podszedł do mnie i pocałował mnie. Namiętnie. Chłopak zaczął całować moją szyje.
- Harry.... nie jestem pewna.... - zaczełam nieśmiało
- Nie bój się -zamruczał mi do ucha
Rozpiął mi koszulkę.
- Czy ktoś powiedział że się boje ? - mruknęłam rozpinając jego koszule
*
Leżałam wtulona w Stylesa
- Może się ubierzmy zaraz wrócą... - zaczęłam
- Masz racje
Ubraliśmy się. Chłopak pocałował mnie czule.
- Kocham cię - wyszeptał mi do ucha
Zachichotałam. Do pokoju weszła Jean
- To wy tutaj? Myślałam że gdzieś idziecie ? -zapytała przyglądając nam się podejrzliwie
- Zrezygnowaliśmy - odpowiedział Harry
- Daj spokój Jean wiadomo co robili - powiedział Louis wchodząc
- Achaaa rozumiem - powiedziała Jean
Wybuchnęliśmy z Harry'm śmiechem
- Louis! Ja też chce! - powiedziała Jean
- Skoro tak chcesz - wzruszył ramionami
- mógłbyś być czulszy - powiedział z grymasem na twarzy
Chłopak przytulił ją i pocałował ją w nos
- Masz tą swoją ,, czułość''
Zachichotała
- Jesteś słodki - zamruczała
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz